miejsca-smaki-zapachy: KUCHNIA TAJSKA #5

Dziś jeden z najsmaczniejszych postów na blogu, dlatego proponuję zanim zaczniesz czytać i oglądać zdjęcia - zjedz kanapkę :)

...

Wszyscy moi znajomi oraz rodzina dobrze wiedzą po co pojechałam do Tajlandii- tak tak dokładnie bez skrupułów odpowiadam, że pojechałam tam jeść.

Przed wyjazdem z każdej strony dochodziły mnie słuchy, że kuchnia tajska należy do najlepszych na świecie. Musiałam to sprawdzić!

Uliczne jedzenie. Najlepsze!

Kuchnia tajska

W kuchni tajskiej widać (a właściwie czuć) wpływy tradycji chińskiej oraz hinduskiej, jeśli dołożymy do tego ryby, owoce morza i tropikalną roślinność otrzymamy coś co nazywam poezją smaku. Podczas lotu do Tajlandii obejrzałam film "Podróż na sto stóp"/The Hundred-Foot Journey o rodzinie narodowości indyjskiej, która przeprowadza się do Francji, gdzie otwierają restaurację. Mamy stonowaną kuchnię francuską na przeciw pełnej zapachu, koloru i smaku kuchni indyjskiej. Film ten bardziej podkręcił atmosferę i już nie mogłam się doczekać kiedy wyjdę i coś zjem.

W Tajlandii bardzo popularne jest spożywanie posiłków na świeżym powietrzu, najlepiej całą rodziną. Tajowie niezbyt chętnie jadają samotnie. Kuchnię tę można określić jako małokaloryczna, najmniej skomplikowana, najbardziej zróżnicowana.

Mistrzowie kuchni tajskiej dużą wagę przykładają do estetyki podawanego jedzenia, często wykorzystują jako dekorację szczypiorek czy plastry warzyw misternie powycinane. Wszystkie potrawy doprawiane są dużą ilością ziół, przypraw i innych składników tj.: imbir, kardamon, kurkuma, bazylia, czosnek, kminek, pieprz czarny, czerwona papryka chili, trawa cytrynowa, liście limonki, kolendra. Większość potraw bywa niezwykle ostra, ale akurat mi to odpowiadało ;) W każdym daniu powinno znaleźć się 5 smaków: ostry, kwaśny, słodki, gorzki, słony.

Widać w kuchni tajskiej zróżnicowanie na regiony. Na północy mniej jest owoców morza, dania często są łagodniejsze. Królują potrawy z wieprzowiny. Na południu prócz ryb i owoców morza przoduje mleczko kokosowe. Tajska kuchnia nie istnieje bez mleka kokosowego, sosu sojowego, rybnego oraz past curry: zielonej, żółtej i czerwonej.

Większość potraw jest małokaloryczna, nawet dania z patelni. Przygotowywane są one wykorzystując szybkie smażenie. Gorący tłuszcz nie nasącza mięsa i warzyw, powstaje chrupiąca warstwa a środek jest soczysty.

Kuchnia tajska to dwie filozofie życia - przyjemność i harmonia. Przy stole Tajowie nie używają noża, potrawy są tak przygotowywane aby wystarczył widelec i łyżka. Widelec służy do nakładania jedzenia na łyżkę trzymaną w prawej ręce. W przypadku dań z makaronem można użyć pałeczek. Na smak ma wpływ także sposób przygotowania np. w wokach. Ogromne znaczenie ma również sposób łączenia dań ze sobą. Potrawy powinny być podawane na gorąco wraz z ryżem (khao), który stanowi integralną część posiłku. Może być on gotowany w tradycyjny sposób, smażony lub przetwarzany na mączkę ryżową. W Nakhon Pathom specjałem jest ryż ugotowany w bambusowej rurce.

"Uliczne żarcie"

Za każdym razem wcinaliśmy tzw. "uliczne żarcie". Jedzenie sprzedawane z bardzo charakterystycznych obwoźnych restauracyjek (kuchnia na motorze). Można przy nich najeść się do syta za kilka bahtów. Potrawy były sporządzane na naszych oczach, wiec wiedzieliśmy co zawierają. I były zawsze świeże.

To co przypadło nam do gustu i zostało naszym numerem jeden to: Gai Pad Med Ma Muang (Smażony kurczak z orzechami nerkowca/Stir-Fried Chicken with cashew nuts). Przymierzam się do odtworzenia tego dania w domu ;) To co jedliśmy równie często to Smażony ryż z warzywami (khao phat), można go było kupić niemal na każdym stoisku ulicznym. Dodatkowo był bardzo tani :)

Musiałam również spróbować Pad Thai czyli jedno z najpopularniejszych dań kuchni tajskiej. Jest to makaron ryżowy smażony z kurczakiem, orzeszkami i sokiem z limonki. Dla mnie średni, ale spróbować można. Wrażenie na nas zrobiła także Tajska zupa kokosowa z kurczakiem oraz wersja z krewetkami, Kurczak w zielonym curry oraz wersja z czerwonym curry. Nie odmawialiśmy sobie także potraw z grilla oraz owoców. Już pierwszego dnia rzuciliśmy się na grillowane ośmiornice, które dosłownie powaliły nas bardzo ostrym smakiem.

W Tajlandii znaleźć można ponad sto różnych odmian bananów, a ananasy wyśmienicie równoważą smak słodki i kwaśny. Standardowym owocem jest Papaja, która najlepiej smakuje w postaci sałatek owocowych. Będąc tutaj nie można sobie odmówić owoców tj. Longan, Durian, Różane jabłko, Pomelo, Mango, Guawa, Rambutan czy Marakuja. Te ostatnie bardzo polubiłam będą na Maderze gdzie istnieje kilkanaście odmian tego owocu. Często alternatywą dla nas zamiast wody i soku był po prostu shake - do ulubionych należały te o smaku mango, banana, ananasa i kiwi. Do czasu kiedy pod koniec nie odkryłam mlecznego - waniliowego. Był wspaniały!

Znalezienie stoiska z jedzeniem nie stanowi większego problemu. Mówi się, że "Tajowie zawsze albo coś jedzą, albo myślą o tym, co za chwile zjedzą". Zupełnie jak ja będąc tam ;p

;)

Uliczne jedzenie

Kuchnia tajska, Garkuchnia w Tajlandii, uliczne żarcie w Tajlandii

Uliczne jedzenie

Kuchnia tajska

Uliczne jedzenie

Uliczne jedzenie, herbaty

Uliczne jedzenie

Kuchnia tajska

Uliczne jedzenie

Kuchnia tajska