AKTUAL5

LEWADY NA MADERZE #7

Madera jest prawdziwym rajem dla piechurów. Tak naprawdę można ją przemierzyć wzdłuż i wszerz. My również wybraliśmy się na Maderę nie dla słońca i plażowania, ale właśnie dla tej niesamowitej sieci szlaków. Wzdłuż lewad biegnie ok 1500km tras pieszych. Jest co robić!

Levada das 25 Fontes, Madera


Lewady Levadas (łac. levar - nieść) służą do transportowania wody deszczowej, równolegle do nich budowano ścieżkę. Tym sposobem powstały trasy krótsze, dłuższe, trudniejsze wymagające niezłej kondycji i łatwiejsze ok. 20 minutowe. 

ZIELEŃ NA MADERZE: Palheiro Gardens, Santa Catarina Park #6

Monte Palace Tropical Gardens (więcej znajdziesz tutaj: http://bit.ly/18qCPXe) to niewątpliwie najpiękniejszy ogród na Maderze, ale ja jako nadgorliwy architekt krajobrazu postanowiłam uwiecznić na zdjęciach również pozostałe ogrody botaniczne oraz parki.

Palheiro Gardens

MADERA I JEJ OGRODY POŚRÓD OCEANU: Monte Palace Tropical Gardens #5

Czy architekt krajobrazu mógłby pominąć temat zieleni na wyspie? Oczywiście, że nie :) Madera - ogród wiecznej wiosny obfitujący w niezwykłe miejsca, smaki i zapachy! Jest o czym pisać i jest co zwiedzać. Mieszanka wulkanicznej gleby okazała się bardzo urodzajna i dziś tę wyspę zdobi wiele pięknych roślin.

Monte Palace Tropical Garden

Charakterystyczne są endemiczne draceny smocze. Zacznijmy od najpiękniejszego ogrodu botanicznego na całej wyspie - Monte Palace Tropical Gardens w Monte. Monte niegdyś było odrębną miejscowością - dziś jest przedstawiane jako przedmieście stolicy Funchal. Do Monte łatwo dotrzemy samochodem lub autobusami miejskimi.

SPACER KLIMATYCZNYMI ULICZKAMI W FUNCHAL #4

Funchal - stolica Madery, ośrodek administracyjny, ważny port handlowy i rybacki a przede wszystkim to największy na Maderze kurort turystyczny!


sanie z wikliny Carros do Cesto

Nazwę swą miasto zawdzięcza pierwszym osadnikom. Niegdyś niemal całą miejscowość obficie porastał koper włoski (funcho). I to właśnie od niego pochodzi nazwa Funchal. Te nieduże miasteczko można zwiedzić tak naprawdę w jeden dzień, ale my woleliśmy atrakcje podzielić na kilka dni. Każde popołudnie/wieczór zaraz po zejściu z gór i nabraniu sił poświęcaliśmy atrakcjom znajdującym się w stolicy.

WYPALONY SŁOŃCEM PÓŁWYSEP SAO LOURENCO #3

Mowa oczywiście o najbardziej malowniczym na Maderze Półwyspie Sao Lourenco, w południowo-wschodniej części wyspy. Ta najbardziej ekscytująca klifowa sceneria rozpoczyna się w miejscu gdzie kończy się droga ER109. Był to główny punkt naszego programu :)

Półwysep Sao Lourenco
To co wyróżnia półwysep na tle całej wyspy to zupełny brak drzew, a powodem jest półpustynny klimat i ekspozycja na wiatr. Dominacja barw wulkanicznych bardziej podkreśla charakter wietrznej samotni, miejsca wręcz niegościnnego, ale właśnie w tym tkwi cały urok.

MADERA, RAJ W ZASIĘGU RĘKI #2

Wróciliśmy! Wypoczęci, pełni entuzjazmu (który, mam nadzieje zostanie na długo) i w końcu z naładowanymi bateriami, by wejść ponownie na wysokie obroty. Madera oczarowała nas unikalną roślinnością, skalistym wybrzeżem i ciepłym klimatem.

Półwysep Sao Lourenco
Jest to niezastąpione miejsce dla piechurów szukających doznań podczas górskich wędrówek. To co nas zdziwiło już na samym początku jadąc z lotniska do hotelu w Funchal to odważnie zaprojektowane i zbudowane drogi, mosty i tunele. Madera jest wyspą górzystą i stworzenie sieci dróg na tak trudnym terenie wprawia w zdumienie.